Noc bibliotek

Edytor

Edytor

Milczenie srebrem - R. Ćwirlej

Teoś Olkiewicz – as wywiadu PRL – oraz jego koledzy z MO Marcinkowski, Blaszkowski i Brodziak tym razem muszą uporać się z zagadkowymi kradzieżami srebra. O ile kradzież zdjęć rentgenowskich nie wzbudza wielkich podejrzeń, to włamanie się do Katedry Gnieźnieńskiej i odpiłowanie figury świętego Wojciecha stawia na nogi służby w całej Polsce. Czy nasi dzielni bohaterowie rozwikłają zagadkę? Kto jest zamieszany w tę intrygę? Zachęcam do sięgnięcia po tę napisaną z polotem i humorem książkę
Monika Bartnik
 

Kochać mocniej - L. Gardner

Lisa Gardner jest amerykańską pisarką, autorką bardzo poczytnych kryminałów, których głównymi bohaterkami są kobiety. Nie kobiety zwyczajne, tylko kobiety - detektywi, prowadzące śledztwa dotyczące brutalnych przestępstw. W książce "Kochać mocniej" główną podejrzaną jest funkcjonariuszka policji stanowej, Tessa Leoni. Zostaje znaleziona na miejscu zbrodni - jej mąż leży martwy na kuchennej podłodze, a sześcioletnia córeczka zniknęła bez śladu. Śledztwo prowadzi też kobieta - doświadczona i bezkompromisowa śledcza D.D. Warren, która musi znaleźć odpowiedź na pytania, czy Tessa Leoni zabiła męża i czy ma coś wspólnego ze zniknięciem córki.
Monika Bartnik

Czytanie w plenerze

Kolejna odsłona akcji CZYTANIE W PLENERZE już za nami. Było inaczej. Ze względu na niepogodę gościliśmy w atrium legionowskiego ratusza.

Zaprosiliśmy do współpracy firmę REGIPIO, legionowskiego producenta gier edukacyjnych, miłośników gier strategicznych INFINITY oraz przedstawicieli 32. Wieliszewskiego dywizjonu rakietowego Obrony Powietrznej. Atrakcji co niemiara!!!

Ci, którzy do nas przybyli, nie żałowali. Można było zagrać z animatorami w gry językowe, założyć kamizelkę kuloodporną, hełm i postrzelać do tarczy, zapoznać się z zasadami gier INFINITY no i oczywiście poczytać :) Przybyli na naszą akcję otrzymali drobne upominki.

Bardzo dziękujemy firmie LAGUNA za dwa podwójne zaproszenia na rejs po Jeziorze Zegrzyńskim, a Grupie fotograficznej MIGAWKI z oprawę zdjęciową.  
Do zobaczenia za rok!
 

  • wDSC07607_m
  • wDSC07618_m
  • wDSC07639_m
  • wDSC07649_m
  • wDSC07663_m
  • wDSC07666_m
  • wDSC07668_m
  • wDSC07673_m
  • wDSC07701_m
  • wDSC07704_m

Simple Image Gallery Extended



Penelopa na wojnie - O. Fallaci

Pomimo że od napisania „Penelopy na wojnie” minęło ponad pół wieku, to problemy w niej opisane są nadal aktualne. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że zjawiska opisane w tej niewielkiej powieści przybierają na sile. Dużym problemem jest kryzys męskości, brak wyraźnych wzorców osobowych za którymi warto byłoby podążać. Z jednej strony mamy tępych brutali a z drugiej pogubionych, zniewieściałych chłopców. Jak w tym wszystkim młoda, ambitna kobieta, taka jak główna bohaterka „Penelopy…” ma się odnaleźć. Jak kobieta pragnąca ciepła i miłości, marząca o założeniu własnej rodziny jednocześnie może spełniać się zawodowo. Czy miłość i kariera są pojęciami wykluczającymi się? Czy też jest może jakiś margines swobody pozwalający na pogodzenie tych dwóch, wydawałoby się sprzecznych, idei.

Kiedy Giovanna, bo tak ma na imię główna bohaterka, dowiaduje się o wyjeździe służbowym do Nowego Jorku, gdzie ma znaleźć inspirację do nowego scenariusza filmowego, natychmiast postanawia odnaleźć swoja pierwszą miłość - amerykańskiego żołnierza, który w wyniku wydarzeń wojennych zmuszony był ukrywać się w jej rodzinnym domu. Pomimo, że od tamtej pory minęło już 14 lat (akcja powieści dzieje się w 1957 roku) i zarówno Giovanna jak i Richard, bo tak ma na imię amerykański amant, są innymi ludźmi, to młoda scenarzystka ma nadzieję, że miłość jest niezmienna i czas nie jest w stanie jej pokonać. Jak każda dobra książka, jest to bowiem książka o miłości. O tym jak różnie postrzegają ją mężczyźni i kobiety. O tym jak czas okrutnie obchodzi się z, niewygasłym wydawałoby się, żarem młodzieńczych uczuć. Wreszcie o tym jak sobie radzić z jej brakiem, gdy ukochana przez nas osoba nie podziela naszej pasji i odtrąca ofiarowane na ręku serce.

Pomimo, że pierwsze wrażenia z pobytu w USA pokrywają się z wyobrażeniami młodej dziewczyny, to kiedy cudem napotkany Richard odkrywa przed nią Amerykę jakiej sama pewnie nigdy by nie miała okazji poznać, nagle okazuje się, że nic nie jest takie na jakie wygląda. Ani Ameryka nie jest takim cudownym rajem na ziemi, ani Amerykanie nie są tak przebojowi jak ich kreują hollywoodzkie superprodukcje. W końcu sam Richard zawodzi, pokładane w nim przez Giovannę, nadzieje.

Rok 1957 jest rokiem kiedy Związek Sowiecki wystrzelił z powodzeniem pierwszego sztucznego satelitę Ziemi – Sputnika. Wywołało to w USA histerię, której ślady możemy odnaleźć w powieści Oriany Fallaci. Ponieważ jest to szczyt Zimnej Wojny, niektórzy z amerykańskich interlokutorów naszej młodej protagonistki wpadają w wojenny nastrój. Jednak jak słusznie zauważa Giovanna „Prawdziwa wojna to nie ta, na której walczysz z powodu dwóch wszechwładnych głupców zdecydowanych rzucić bombę. Prawdziwa wojna, to ta, na której walczysz z miłością i nienawiścią bez niczyjego rozkazu, szczególnie gdy z niej wracasz.”.

Nasza bohaterka pomimo, że pozornie poniosła porażkę - utraciła swoja wielką, młodzieńczą miłość, a może tylko pozbyła się złudzeń, wraca jednak ze Stanów wzmocniona. W myśl zasady co mnie nie zabije to umocni, przewartościowuje swój światopogląd. Nie jest już naiwną dziewczyną patrzącą na świat ufnymi oczyma dziecka. Jest w pełni świadomą swojej wartości kobietą. Jak sama podkreśla – „Jestem więcej warta od mężczyzny i Penelopy nie są w modzie. Ja wyruszam na wojnę i stosuję się do prawa mężczyzn: albo ja, albo ty. Albo ja, albo ty. Albo ja...”
Karol Pietrzak
Subskrybuj to źródło RSS