Noc bibliotek

Edytor

Edytor

Rajd rowerowy "Odjazdowy Bibliotekarz"

Prawie 30 kilometrów przejechaliśmy w ostatnią sobotę w czasie rajdu rowerowego „Odjazdowy Bibliotekarz”.

Podczas wycieczki zwiedziliśmy Dzieło 10 w Trzcianach (należące do umocnień Twierdzy Modlin, brawa dla Stowarzyszenia Historyczno-Badawczego Triglav oraz sołtysa Trzcian Pana Ryszarda Doktora za oczyszczenie i uporządkowanie fortyfikacji), miejsce upamiętniające ofiary niemieckich egzekucji w czasie II wojny światowej przy uroczysku Kadzielnia, okolicę dawnego folwarku w Trzcianach oraz jezioro Perła.

Na koniec nie zabrakło oczywiście quizu wiedzy dotyczącej odwiedzanych miejsc (nadal jesteśmy pod wrażeniem odpowiedzi najmłodszego uczestnika naszego rajdu – Stasia – na pytanie o numerację fortyfikacji ?).

Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom za udział w rajdzie i zapraszamy na kolejne wydarzenia organizowane przez PIK!

  • IMG_0453_1200
  • IMG_0458_1200
  • IMG_0462_1200
  • IMG_0464_1200
  • IMG_0468_1200
  • IMG_0470_1200
  • IMG_0473_1200
  • IMG_0474_1200
  • IMG_0475_1200
  • IMG_0480_1200
  • IMG_0482_1200
  • IMG_0484_1200
  • IMG_0487_1200
  • IMG_0489_1200
  • IMG_0498
  • IMG_0509_1200
  • IMG_0510_1200
  • IMG_0512_1200
  • IMG_0514_1200
  • IMG_0523_1200
  • IMG_0527_1200
  • IMG_0547_1200
  • IMG_0550_1200
  • IMG_0559_1200
  • IMG_0565_1200
  • IMG_0567_1200
  • IMG_0569_1200
  • IMG_0572_1200
  • IMG_0577_1200
  • IMG_0578_1200
  • IMG_0580_1200
  • IMG_0588_1200
  • IMG_0593_1200
  • IMG_0596_1200
  • IMG_0597_1200
  • IMG_0598_1200
  • IMG_0602_1200
  • IMG_0604_1200
  • IMG_0605_1200
  • IMG_0607_1200
  • IMG_0610_1200
  • IMG_0613_1200
  • IMG_0619_1200
  • IMG_0620_1200

Simple Image Gallery Extended




do pobrania:

DALLAS '63 - Stephen King

Czasem w historii ludzkości jeden moment może zmienić wiele, jeżeli nawet nie wszystko. Kiedy następuje kulminacja, to do wyzwolenia potężnych sił, drzemiących w ukryciu, wystarczy jedno hasło, jeden okrzyk, czasem cios lub po prostu pociągnięcie za spust karabinu. Możemy się później zastanawiać jak wyglądałoby nasze życie, życie innych osób a nawet dzieje ludzkości gdyby do takiego przesilenia nie doszło. A gdyby cofnąć czas? Gdyby wyeliminować potencjalne źródła kryzysu? Gdyby nie dopuścić do tego zła które się wydarzyło?

Czy gdyby nie doszło do zabójstwa 35 prezydenta Stanów Zjednoczonych to czy Świat byłby lepszy? A może gorszy lub w ogólnym rozrachunku nic by się nie zmieniło? Na to pytanie wielu badaczy historii i autorów powieści sensacyjnych starało się uzyskać odpowiedź. Nic dziwnego że krwawe wydarzenia z 22 listopada 1963 roku stały się kanwą powieści Stephena Kinga.

Tym razem śledzimy losy Jake’a Eppinga – nauczyciela języka angielskiego, który dorabia prowadząc kursy maturalne dla dorosłych. Kiedy zabiera jednego ze swoich świeżo upieczonych „mocno dojrzałych maturzystów” na lunch z okazji zdanej matury, nawet nie podejrzewa że wpakuje się po uszy w historię mającą zmienić świat. Okazuje się że na zapleczu przyczepy gastronomicznej, w której serwowane są przepyszne i przy okazji podejrzanie tanie „Mniamburgery”, znajduje się szczelina czasu, tajny portal umożliwiający przejście do pewnego pięknego wrześniowego dnia 1958 roku. Właściciel tego gastronomicznego przybytku wykorzystuje możliwość wędrówek w czasie do ograniczenia kosztów swojej działalności. Jednak z czasem postanawia pójść dalej w swoich eskapadach i zapobiec zamachowi na Johna Kennedy’ego. Niestety gwałtownie rozwijająca się choroba przeszkadza mu w realizacji tych ambitnych planów. 

W tym miejscu do akcji wchodzi niedawno rozwiedziony Jake Epping, dobry znajomy właściciela lokalu wyposażonego we wrota czasu. Kiedy postanawia naprawiać historię, a przy okazji poprawić losy kilku niesprawiedliwie skrzywdzonych osób, okazuje się, że czas ma właściwość harmonizowania się. Wszelkie zmiany raz zaistniałej historii są bardzo opornie przyjmowane przez rzeczywistość. Innymi słowy aby zmienić historię, która stała się w pewnym momencie przeznaczeniem, trzeba się nielicho napracować i zmierzyć z wieloma przeciwnościami, poczynając od rozstroju żołądka i piekielnej migreny.

Czy bohater zdoła powstrzymać Lee Harveya Oswalda przed zabójstwem urzędującego prezydenta? Czy taka zmiana wpłynęłaby korzystnie na dzieje USA i Świata? Wreszcie czy zabójca działał sam, czy był tylko jednym z wielu? I czy jego wyeliminowanie wystarczy aby uratować Johna Kennedy’ego? Oczywiście odpowiedź na powyższe pytanie nie jest prosta. Są pytania na które nie można odpowiedzieć jednoznacznie. 
Nasz bohater staje przed wieloma wyborami. Musi rozwiązywać dylematy których naprawdę nie chcielibyśmy doświadczać. Staje przed wyborami kiedy trzeba poświęcić jedno dobro na rzecz innego, pozornie ważniejszego. Z czasem zaczyna zadawać sobie pytanie, w imię czego to poświęcenie, w imię czego ten ból?

Stephen King niezwykle głęboko rysuje sylwetki swoich głównych bohaterów, ujawnia ich najgłębiej skrywane żądze i namiętności. Czytając powieść zaczynamy razem z nimi przezywać ich pragnienia i namiętności. Razem z nimi czujemy przerażenie kiedy sprawy zaczynają przybierać zły obrót. Zgrzytamy zębami kiedy okazuje się, że w każdych czasach byli źli ludzie czerpiący satysfakcję z cierpienia innych. Źli ludzie a może po prostu głupi? W końcu należy zgodzić się z Kingiem, że „... głupota jest jedną z dwóch rzeczy, które najlepiej widzimy z perspektywy czasu. Drugą są stracone okazje”.
 
Karol Pietrzak
 

KOKONY - Ule Hansen

Ule Hansen to pseudonim amerykańsko-niemieckiego duetu pisarzy mieszkających w Berlinie. Astrid Ule to niemiecka pisarka i redaktorka, natomiast Eric T. Hansen jest amerykańskim dziennikarzem. Razem napisali już kilka scenariuszy i książek non-fiction. „Kokony” są ich pierwszym kryminałem. Bardzo mrocznym kryminałem.

Emma Carow jest profilerką współpracującą z niemiecką policją. Ma za sobą ciężkie przejścia, które sprawiają, że nie przepada za ludźmi i unika ichtowarzystwa. Doskonale za to rozumie przestępców. Kiedy pewnego dnia na Placu Poczdamskim zostają odkryte zwłoki owinięte taśmą i wiszące niczym kokony, to właśnie Emma ma stworzyć profil sprawcy. Czy uda jej się rozwikłać motywy kierujące sprawcą a może sprawcami? Czy odnajdzie ukojenie i spokój? Książka jest naprawdę dobra, pojawiają się w niej motywy, które mogą zaskoczyć miłośników tradycyjnych kryminałów.
Monika Bartnik
Subskrybuj to źródło RSS